Trump o rosyjskich zdobyczach na Ukrainie

Prezydent USA Donald Trump w wywiadzie dla Fox Business przyznał, że Rosja zatrzyma "jakieś posiadłości" zdobyte na Ukrainie, twierdząc, że zostały one wywalczone w walce. Jednocześnie zaznaczył, że pomimo tego Putin jest otwarty na zakończenie wojny.

W odpowiedzi na pytanie o możliwość zakończenia konfliktu bez zabrania Ukrainie dużych terytoriów powiedział:

"Cóż, on coś weźmie. Oni walczyli i teraz mają dużo posiadłości. On wywalczył pewne posiadłości (...) My jesteśmy jedynym krajem, który wchodzi, wygrywa wojnę i potem wychodzi, jak zrobiliśmy to za prezydenta Busha na Bliskim Wschodzie." — Donald Trump, prezydent USA

Trump ujawnił także, że podczas rozmowy telefonicznej Putin zaproponował, by w zamian za pełną kontrolę nad obwodem donieckim Rosja oddała części obwodów zaporoskiego i chersońskiego, choć te roszczenia terytorialne były mniejsze niż wcześniejsze postulaty Moskwy.

Sprzedaż pocisków Tomahawk i relacje USA–Rosja

Trump potwierdził, że rozważa sprzedaż pocisków Tomahawk Ukrainie, ale wskazał na potrzebę zachowania części tej broni dla własnych celów obronnych.

"To brutalna, okrutna broń, ale (...) potrzebujemy ich również dla siebie. Nie możemy oddać całej naszej broni Ukrainie (...)" — Donald Trump, prezydent USA

Prezydent wyraził też chęć powrotu do normalnych relacji handlowych z Rosją, jednak wojna i wcześniejsze problemy z powiązaniami jego zespołu z Rosją to uniemożliwiają.

Stanowisko Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Ukrainy w wywiadzie dla NBC zaznaczył, że Trump powinien zwiększyć presję na Putina, aby ten poważnie rozważył negocjacje pokojowe. Jednocześnie wyraził wątpliwość, czy spotkanie Trumpa z Putinem w Budapeszcie przyniesie przełom.

"Putin jest kimś podobnym, ale jednak silniejszym niż Hamas. To większa wojna, a on ma drugą największą armię na świecie, więc dlatego potrzeba więcej nacisku." — Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

Zełenski zgodził się z Trumpem, że linia kontaktu powinna być punktem wyjścia do rozmów pokojowych, i wskazał na potrzebę dostaw pocisków Tomahawk, które są broń, której Rosja się obawia.

Podkreślił, że Trump nie powiedział mu ani "nie", ani "tak" w sprawie ich sprzedaży.

Podsumowanie

• Trump zakłada, że Rosja zachowa część zdobyczy terytorialnych na Ukrainie.
• Putin proponuje wymianę terytoriów między obwodami ukraińskimi, co jest postrzegane jako możliwy krok wobec negocjacji.
• Decyzja USA ws. dostaw Tomahawk pozostaje wątpliwa ze względu na własne potrzeby militarnie.
• Zełenski apeluje o większą presję na Rosję i podkreśla konieczność wzmocnienia dostaw uzbrojenia dla Ukrainy.
• Relacje handlowe i polityczne między USA a Rosją nadal obciążone są przez trwającą wojnę i wcześniejsze kontrowersje.

Źródło: Bankier.pl