Lokalno.pl wiadomości i aktualności z Twojej okolicy

AZS UMCS Lublin pewnie zwycięża z Energą Toruń i obejmuje fotel lidera

AZS UMCS Lublin pokonał Energę Toruń 76:61, umacniając się na czele tabeli Orlen Basket Ligi Kobiet. Mimo wczesnych problemów, lublinianki zbudowały solidną przewagę i kontrolowały przebieg meczu.

AZS UMCS Lublin pewnie zwycięża z Energą Toruń i obejmuje fotel lidera

Przebieg meczu

Pierwsza kwarta należała do gości z Torunia, które wygrały ją minimalnie 16:15. Jednak od drugiej odsłony AZS UMCS Lublin systematycznie powiększał prowadzenie. Po połowie trzeciej kwarty Energa próbowała się zbliżyć, ale lublinianki zwarły szeregi i kontrolowały spotkanie do ostatniego gwizdka.

Ostateczny rezultat to 76:61 na korzyść AZS UMCS Lublin, który dzięki temu zwycięstwu objął pozycję lidera w tabeli PLKK.

Kluczowi zawodnicy

W drużynie gospodarzy nie wystąpiła francuska skrzydłowa Seehia Ridard, której kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. W obliczu jej nieobecności wyróżniła się Laura Gil, zdobywając 12 punktów i notując 8 asyst. Najskuteczniejszą zawodniczką AZS UMCS była amerykańska środkowa Markeisha Gatling, która zdobyła 17 punktów.

W zespole Energi Toruń najlepszą punktującą była Asianahe Johnson z aż 22 punktami na koncie.

Statystyki końcowe i obsada sędziowska

Wynik po kwartach: 15:16, 17:11, 25:19, 19:15.

Skład AZS UMCS Lublin: Gatling 17, Ullmann 15 (3x3), Slocum 12 (2x3), Gil 12 (1x3), Wojtala 2, Ryan 8 (2x3), Morawiec 4, Adamczuk 4, Wnorowska 2.

Skład Energi Toruń: Johnson 22 (3x3), Tarkovicova 10 (1x3), Kapinga Maweja 6, Batura 3 (1x3), Preihs 2, Sagener 11 (1x3), Śmiałek 4, Grządziela 3 (1x3), Ustowska 0, Podkańska 0.

Mecz sędziowali Jean Sauveur Ruhamiriza, Tomasz Trojanowski oraz Błażej Rymarczyk. Spotkanie obejrzało 691 widzów.

"Ważne było, że mimo wczesnych trudności kontrolowałyśmy sytuację i narzuciłyśmy swój rytm gry" — trener AZS UMCS Lublin.

Znaczenie wyniku

Ten sukces potwierdza aspiracje AZS UMCS Lublin do walki o medale w tym sezonie oraz ich aktualną dominację w lidze. Kontrola nad meczem mimo absencji ważnej zawodniczki pokazuje głębię składu i dobrą formę zespołu.