Historia i odrodzenie szkoły

Szkoła podstawowa w Rozkochowie, niewielkiej wsi w gminie Babice, od lat zmagała się z problemem spadku liczby uczniów. W roku szkolnym 2021/2022 uczyło się tam zaledwie 14 dzieci, co było wynikiem niżu demograficznego oraz wyborów rodziców posyłających dzieci do innych placówek w Babicach i Kwaczałach. W rezultacie we wrześniu 2022 r. rada gminy podjęła decyzję o likwidacji szkoły, co spotkało się z dużym sprzeciwem lokalnej społeczności.

Reaktywacja i dynamiczny rozwój

Zaangażowanie mieszkańców i Stowarzyszenia „Dzieciaki na bis”, prowadzącego Publiczną Szkołę w Płokach, pozwoliło na reaktywację szkoły, która rozpoczęła działalność 1 września 2024 roku. Dzięki nowoczesnej ofercie dydaktycznej i zajęciom dodatkowymi, a także silnemu wsparciu rodziców, liczba uczniów wzrosła do około 180. Jak podkreśla radna gminy Babice, Aneta Nitychoruk:

"Wprowadzono wiele zmian, które zwiększyły atrakcyjność placówki — przede wszystkim poszerzono ofertę dydaktyczną i uruchomiono dodatkowe zajęcia, dzięki którym dzieci mogą rozwijać swoje zainteresowania i zdolności."

Spór o finansowanie dowozów uczniów

Mimo sukcesów pojawiły się problemy dotyczące rozliczeń środków na dowóz uczniów. Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) w Krakowie zakwestionowała wydatkowanie części dotacji, domagając się jej zwrotu. Zarząd szkoły i rodzice odrzucają te zarzuty, argumentując, że wszystkie wydatki były zgodne z prawem, a dowóz stanowi część celów statutowych placówki. Przedstawiciele szkoły krytykują również stanowisko RIO jako stronnicze i sprzeczne z opinią Ministra Edukacji Narodowej oraz podkreślają, że decyzja RIO została wydana z naruszeniem przepisów proceduralnych i materialnych, ponieważ nie zawiera precyzyjnego uzasadnienia ani wyliczenia kwoty do zwrotu.

Wymiar polityczny i stanowiska stron

Radna gminy Babice, Aneta Nitychoruk, zasugerowała, że spór o dowóz może mieć ukryte cele, obawiając się planów przeznaczenia budynku szkoły na inne cele:

"Wójt uczynił jednym z priorytetów likwidację szkoły i wystosował pismo do RIO dotyczące dowozu uczniów. Wiedział, że brak organizacji dowozów uniemożliwi dalsze funkcjonowanie placówki."

Wójt Gminy Babice, Radosław Warzecha, zaprzecza tym oskarżeniom, tłumacząc, że decyzje mają charakter wyłącznie administracyjno-finansowy i podkreśla brak zamiaru likwidacji szkoły. Dodaje, że gmina nie może wypłacić środków na dowóz, bo byłoby to niezgodne z prawem:

"Decyzja dotycząca zwrotu części środków z dotacji ma charakter wyłącznie administracyjno-finansowy i wynika z obowiązku prawidłowego rozliczania środków publicznych."

Postępowanie gminy zostało zatwierdzone przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krakowie, które utrzymało decyzję RIO w mocy.

Emocje mieszkańców i dalsze perspektywy

Spór o dowóz uczniów wzbudza duże emocje wśród rodziców i lokalnej społeczności, którzy podkreślają, że dobro dzieci jest ważniejsze niż przepisy. Mimo to urzędnicy przestrzegają prawa, co wywołuje obawy o przyszłość szkoły, która jeszcze niedawno była symbolem odrodzenia i zaangażowania mieszkańców. Szkoła pozostaje dla nich miejscem, gdzie ich dzieci znalazły drugi dom.