Nieudany wyjazd do Hiszpanii

W drugim meczu sezonu 2025/2026 w rozgrywkach EuroCupu WKS Śląsk Wrocław przegrał na wyjeździe z BAXI Manresa 62:74. To pierwsza porażka wrocławian w tym sezonie, którzy przed spotkaniem zwyciężyli litewski Neptunas Kłajpeda.

Przebieg meczu

Początek spotkania obu ekip był bardzo niecelny, ale to Śląsk przełamał się jako pierwszy za sprawą punktów Jakuba Urbaniaka. Mecz zakłócały liczne problemy z tablicą wyników, powodujące przerwy i dezorientację na boisku. Pomimo objęcia prowadzenia przez Śląsk po pierwszej kwarcie (17:14), kolejne odsłony pokazały wyraźną przewagę gospodarzy.

W drugiej kwartcie zespół BAXI Manresa zdołał odskoczyć na 10 punktów po serii 13:0, a drobne impulsy ofensywne Śląska, takie jak trójki Błażeja Kulikowskiego, nie wystarczyły do odrobienia strat. Do przerwy gospodarze prowadzili 36:30.

Trzecia kwarta to ponownie słabsza gra wrocławian, zwłaszcza w ofensywie, ze wzrostem strat oraz nieskutecznością, co pozwoliło Hiszpanom powiększyć przewagę do 13 punktów. Ostatnia część meczu przebiegała w podobnym tempie, z dominacją BAXI Manresa. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Grant Golden (14), a w drużynie Śląska wyróżnili się Noah Kirkwood, Jakub Urbaniak oraz Błażej Kulikowski, po 9 punktów każdy.

Wynik i statystyki końcowe

• BAXI Manresa – Śląsk Wrocław 74:62 (14:15, 22:13, 17:16, 21:18)
• Najwięcej punktów dla Manresy: Grant Golden 14, Kaodirichi Akobundu-Ehiogu 13, Agustin Ubal 11
• Najlepsi strzelcy Śląska: Noah Kirkwood, Jakub Urbaniak, Błażej Kulikowski po 9 punktów

"Problemy techniczne i niska skuteczność w decydujących momentach znacząco wpłynęły na końcowy wynik. Musimy wyciągnąć wnioski i poprawić koncentrację." — Ainars Bagatskis, trener Śląska Wrocław

Co dalej?

Śląsk Wrocław będzie miał okazję zrehabilitować się w kolejnych meczach EuroCupu oraz w ORLEN Basket Lidze. W najbliższym czasie podopieczni łotewskiego szkoleniowca zmierzą się m.in. z rumuńskim U-BT Cluj-Napoca.

Źródło: Radio Wrocław