Nowe zasady sprzedaży alkoholu we Wrocławiu
Od 9 października 2025 r. na terenie całego Wrocławia obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu między godz. 22:00 a 6:00. Dotyczy to sklepów oraz stacji benzynowych, które mimo otwarcia nie mogą sprzedawać napojów wyskokowych w tym czasie. Za łamanie zasad grożą surowe kary, w tym utrata koncesji na sprzedaż alkoholu.
Długoletnie doświadczenia i efekty wprowadzonego zakazu
Podobne ograniczenia działały już od 2024 roku na dziewięciu osiedlach Wrocławia, m.in. na Ołbinie czy Przedmieściu Oławskim. W praktyce oznacza to, że po godzinie 22 sprzedawcy nie będą mogli sprzedać alkoholu – przykładowo na stacjach benzynowych gasną światła nad lodówkami z napojami alkoholowymi jako sygnał dla klientów.
Statystyki wskazują na korzyści tej regulacji: na osiedlach, gdzie zakaz był wprowadzony wcześniej, odnotowano 6,7% spadek interwencji policyjnych związanych ze spożyciem alkoholu oraz ponad 15% mniej interwencji Straży Miejskiej w tym zakresie. Największy spadek interwencji miał miejsce w centrum miasta i na Przedmieściu Świdnickim, gdzie problem był dotąd najbardziej widoczny.
Reakcje mieszkańców i specjalistów
Zakaz budzi mieszane emocje – część mieszkańców pozytywnie ocenia poprawę spokoju nocą, inni obawiają się powrotu nielegalnego obrotu alkoholem. Psycholog i specjalistka terapii uzależnień Marta Sidorowicz-Szczecińska podkreśla, że każda systemowa zmiana ograniczająca dostęp do alkoholu wymaga namysłu i może skłonić niektóre osoby do refleksji nad własną relacją z alkoholem.
"Myślę, że każda systemowa zmiana, która może spowodować, że korzystanie z alkoholu będzie wymagało pewnego rozmysłu i będzie jakkolwiek ograniczone, to jest po prostu dobra" – Marta Sidorowicz-Szczecińska, psycholog i specjalistka terapii uzależnień
Psycholog zauważa także, że wybuchy negatywnych emocji w mediach społecznościowych wynikają często z emocjonalnych skojarzeń z okresem PRL, choć obecne realia i dostęp do leczenia uzależnień są zupełnie inne.
Sexuolog i wykładowczyni SWPS Angelika Kołomańska zaznacza, że ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych może prowadzić do zmniejszenia spożycia i spadku przestępczości związanej z alkoholem, ale nie jest panaceum na uzależnienia. Podkreśla konieczność zapewnienia dostępu do specjalistycznej terapii dla osób uzależnionych.
Korzyści społeczne i dalsze perspektywy
Według wykwalifikowanego terapeuty Zenona Jasyka zakaz, choć może być początkowo odbierany jako szok, w perspektywie czasu przyniesie korzyści. Ograniczenie nocnej dostępności alkoholu może zmniejszyć liczbę policyjnych interwencji i hospitalizacji osób pod wpływem alkoholu oraz wpłynąć na poprawę jakości życia mieszkańców.
"Być może niektóre osoby, jeśli już po 22.00 nie kupią alkoholu, w ogóle tego dnia alkoholu nie spożyją" – Zenon Jasyk, terapeuta ds. uzależnień
Podsumowanie
Wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu we Wrocławiu to krok podejmowany z myślą o bezpieczeństwie i komforcie mieszkańców. Dotychczasowe doświadczenia z wybranych osiedli pokazują, że ograniczenie to skutkuje mniejszą liczbą interwencji i poprawą spokoju nocnego, choć wymaga czasu na adaptację społeczną i działania uzupełniające w zakresie terapii uzależnień.
Źródło: wroclaw.pl